Nie ma to jak nasen

w-drodze

Czwartkowy dzień na półkoloniach minął nam na zabawie. Najpierw wzięliśmy udział w turnieju dla drużyn, w którym bezkonkurencyjne okazały się dziewczyny, wygrywając wszystkie zawody. Później udaliśmy się do Łodzi na basen Angelica a deser zjedliśmy w restauracji McDonald.

 

Author: Kasia Tkacz